Translate

wtorek, 8 maja 2018

Zarabianie w sieci. Prawda czy mit?

Miałam pewien okres, w którym chciałam zarabiać przez internet, wszyscy mówili, że to jakieś banialuki. Ale czy to prawda jest czy nie?

poniedziałek, 7 maja 2018

Die With Me!

Są takie chwile, że wszystkiego mam dość.... mam wrażenie że już wkrótce nie będę miała siły na cokolwiek w życiu. W takich momentach potrzebuję wsparcia, przytulenia czy też rozmowy, która być może podniesie mnie odrobinę na duchu. Ciągłe kłótnie?  Spoko, da się przeżyć ale wkrótce wyniszczysz się, padniesz psychicznie. Żyjesz w toksyku. Mam jeden sposób na to, może odrobinę uszczęśliwi.

wtorek, 24 kwietnia 2018

Lekcja przyrody z Czarną Panterką.

Cześć Wam, którzy jeszcze mnie czytają, albo dopiero zajrzeli tu pierwszy raz. Tych, którzy są  jeszcze 'zieloni'  na moim blogu/ pamiętniku odsyłam do moich  wpisów na temat mnie KLIK , oraz  do historii pochodzenia mojego arcydzieła KLIK .

wtorek, 3 kwietnia 2018

Tradycja zanika?

"Święta, święta i po świętach". Niektórzy nie czują magii świąt a ja nadal je czuję! Ten klimat gdy zjeżdża się rodzina z różnych zakątków Polski/ świata aby spędzić parę dni przy rodzinnym stole z najstarszym członkiem familii na czele.

niedziela, 25 marca 2018

Fabryka Siły? Why not?

Od niespełna trzech dni cieszę się obecnością ukochanego, podobnie jak ja, strasznie tęsknił! Oboje postanowiliśmy skorzystać z diety Fabryki Siły, motywacje są ogromne. Niestety na mojej diecie teraz, waga stoi w miejscu, więc brakuje mi około 15 kg, na razie pozbyłam się 5 kg. Mam nadzieję, że na dobre.

sobota, 17 marca 2018

Najszczerszy uśmiech jest wtedy gdy...

Minął już tydzień, jak się z tym czuję? Pierwsze trzy dni były nie do wytrzymania, kolejne już całkiem na luzie, byłam szczęśliwa gdy poświęcał dla mnie większość czasu. Czwartego dnia rozmyślałam poważnie nad naszym związkiem. Doszłam do wniosku, że mój najszczerszy i prawdziwy uśmiech

wtorek, 6 marca 2018

Małe dziecko w dużym ciele. Czyli kolejne fakty o mnie.

Jako niespełna dziewiętnastoletnia duszyczka o wzroście metr sześćdziesiąt siedem, mam wiele  dziecięcych nawyków. Postaram się je dzisiaj opisać w tym poście.

poniedziałek, 5 marca 2018

Jak znaleźć sens życia?

Nie raz zastanawiałam się po co żyję, dla kogo i na co, jaki w tym wszystkim ma sens. I nadszedł taki dzień w którym byłam już na skraju, szłam w stronę światła. Co tam zastałam?

Jak wytrzymać parę dni bez mężczyzny?

Przychodzi w życiu taki moment, że nasz mężczyzna musi wyjechać na parę dni/ tygodni, zwykle jest to związane z wojskiem (tak jest w moim wypadku). Dwa razy do roku mój ukochany wybiera się na rotacje dwutygodniowe. Nie lubię gdy mnie opuszcza nawet na taki okres czasu, ale już do tego powoli przyzwyczajam się, bo z drugiej strony ciesze się że ma jakieś zajęcie związane z jego marzeniem. Mam już parę sposobów i pomysł w drodze na przeżycie tej udręki.

sobota, 3 marca 2018

Dzień Kobiet - Historia i Ciekawostki.

Tradycyjnie jak na każdym blogu, zawsze znajdzie się wpis o jakimkolwiek święcie. Poradniki, historie to już nie jest żadna nowość, a jednak można znaleźć coś ciekawego. Dzisiaj zaprezentuję trochę historii jak i parę ciekawostek, które  na pewno są z życia wzięte.

czwartek, 1 marca 2018

Pozytywna choroba, czy istnieje?

Z dumą mogę stwierdzić, iż mój cel w schudnięciu czyli 60kg jest co raz to bliżej, aktualnie brakuje mi 10 kg i to za sprawą choroby, którą przeżywałam ponad tydzień i trwa jeszcze trochę do dzisiaj, ale już ustępuje! Codziennie podchodziłam do napisania wpisu, niestety zbywałam to swoim złym samopoczuciem, aż do teraz.

czwartek, 15 lutego 2018

Czarna Pantera atakuje kino.

Wiadomo nie od dziś, że dzikie koty są postrzegane jako niebezpieczeństwo, ich sposób poruszania się jest tak cichy, że zanim się obejrzysz już jesteś martwy. Ostrym pazurom jak i kłom nie sprostuje żadna inna broń na bliski dystans. Jak przeżyłam spotkanie oko w oko z tym kotem?

wtorek, 13 lutego 2018

Na nowo, tu i teraz.


Motyw, kolor, sposób pisania zostały zmienione. Ale pierwsze posty wyszły jakieś nijakie, więc może teraz napiszę od nowa? Poukładałam myśli i postanowiłam, że poprawie się, tak po prostu. Starych nie będę usuwać, będą oznaką starego rozdziału życia bloga. Na początek wstawię tu fakty o sobie.

niedziela, 11 lutego 2018

Kuchenne rewolucje? Tylko Tutaj!

Leniuchowanie czy może gotowanie? Niedzielny poranek zaczyna się od pichcenia z młodszą siostrzyczką, a robiliśmy sajgonki! Może trochę nieporadnie, ale ważne że smaczne!

sobota, 10 lutego 2018

Szaleńcy łączcie się!

Moje bransoletki robią furorę! Kolejna wchodzi w posiadanie tego mojego, małego cuda. Tym razem wersja ze srebrnym serduszkiem (i chyba tak najlepiej pasuje, bo po co ma się gryźć).

piątek, 9 lutego 2018

Duża Paka pomysłów na Walentynki, Tanio! (2/2)


"Siostrzyczki" znalazły już swoje nowe właścicielki! Jedną nazwałam Snow Angel ze względu na skrzydełko i barwy zimne przypominające zimę, a jak nazwać drugą? 2018 rok uważam za dobrze rozpoczęty, mimo małych konfliktów są też dobre pozytywy! Ale to jeszcze nie koniec, mam nadzieję, że będą same dobre rzeczy a mniej tych negatywnych.


Historia powstania Walentynek już była,nadszedł czas na statystyki i prezenty.

czwartek, 8 lutego 2018

Duża Paka pomysłów na Walentynki, Tanio! (1/2)


Dzisiejszy wpis będzie o Walentynkach, o pomysłach na prezenty, nie obędzie się też bez historii tego święta jak i kilku statystyk.

Skąd wzięły się Walentynki?

Tłusty czwartek

Idealne święto na cheatday w diecie, ale nie każdy wtedy opycha się pączkami, faworkami i innymi tuczącymi rzeczami, dzień zaczęłam jednym pączkiem i na jednym poprzestanę . To się nazywa silna wola, jak postawi się pączek przed nosem i nie zje się go! Jednak po małym przemyśleniu zdałam sobie sprawę, że całe moje życie było tłustym czwartkiem, a w prawdziwe święto opychałam się pączkami, bo wtedy były zawody kto ile zjadł i chwalenie się tym. Całe życie popełniałam błędy a teraz muszę zmotywować się i ogarnąć swoją sylwetkę. Postawiłam na wszystko co domowe, bez litrów tłuszczy i innych zapychaczy. Waga? minimalnie się zmieniła od pierwszego dnia tego detoksu, postanowiłam odnowić, bo nie widzę znacznych zmian, może coś źle robię, a nawet na pewno.

środa, 7 lutego 2018

Moje własne hand-made!

Ostatnio zainteresowałam się własnej roboty biżuterią, i co za tym idzie? Zamówiłam sobie dwa kolory koralików, tak na próbę żeby zobaczyć jak wyjdzie, po długim wyczekiwaniu przyszły one! Od razu zabrałam się do roboty, odstawiłam na bok Tomb Raider i zaczęłam nawlekać koraliki. Kuzynka również była zainteresowana, więc postanowiłam, że pierwsza moja wykonana bransoletka będzie specjalnie dla niej. Po paru chwilach zrobiłam już moje małe cudeńko, myślę, że spodoba się dla niej i będzie chciała więcej.

poniedziałek, 5 lutego 2018

Nowo Narodzony


Po dużych ilościach hektolitrów krwi, łez, potu powstał on.. Nowo Narodzony <tudududuu> blog, zmienił całkowicie swoje wnętrze, zmienił imię, być może na lepsze (mama wcześniej go skaleczyła banalnym imieniem). I najważniejsze, wydoroślał, odmienił całkowicie swoje życie. Powitajcie Monde de Panther! A tak już całkiem na poważnie, ten wystrój zawdzięczam pewnej kobiecie, która jako pierwsza podała mi swoją internetową dłoń aby pomóc tak zielonej istotce jak ja, całkowicie zielonej w tworzeniu i projektowaniu, dała mi cenne rady za które bardzo serdecznie dziękuję, a mowa o.. Papi! ( http://papiwszwecji6.blogspot.com/) Dziękuję jeszcze raz i postaram się teraz poprowadzić moje nowo odmienione dziecko do sukcesu!

czwartek, 1 lutego 2018

Dzień Siódmy i Ósmy.


  Minął tydzień, odczucia? Czuję się lepiej, lekka i szczęśliwa! Waga spadła, do końca misji pozostał jeszcze niecały tydzień, kto wie, może zbiję wagę do 69kg? Mam nadzieję, że tak. Dzisiaj postanowiłam zrobić dzisiaj onigiri- kanapki ryżowe z tofu, marchewką i cebulką, nie pomińmy jeszcze marynowany imbir. Kanapki wychodzą znacznie lepiej niż wcześniej, za co mój skarb mnie chwali i je aż uszy się trzęsą . Przestudiowałam dokładnie kalorie moich poszczególnych składników i byłam zaskoczona: imbir marynowany ma zaledwie 9 kcal i to w jednej małej łyżeczce, za to wasabi ma 21 kcal w również małej łyżeczce.

wtorek, 30 stycznia 2018

Dzień Szósty. Zostanę Saperem!

Dzisiaj zbytnio nie miałam ochoty jeść, czuję, że w następnych dniach też będę takim niejadkiem, zjadłam tylko parę pasztecików mini z pieczarkami i ze szpinakiem i tyle z mojego jedzenia dzisiaj,bo po prostu nie mam ochoty.Do wymarzonej wagi pozostało 15kg czyli na ok 60kg powinnam stanąć,chociaż mniej też fajnie by było.. ale myślę,że do mojej figury-klepsydry, te 60 będzie idealne,do celu pozostało już tak niewiele. Dziękuję misiu za wspaniałą motywację każdego dnia!

poniedziałek, 29 stycznia 2018

Dzień Piąty



Głodu nie odczuwam, coraz mniej jem i coraz mniej ważę, bo od pierwszego dnia schudłam 2kg, tak bardzo się cieszę! Mam czystą motywację do działania- miłość swojego życia. Dzisiaj mało będzie o diecie, bo takie same wyniki są co w poprzednich dniach.

niedziela, 28 stycznia 2018

Dzień Trzeci i Czwarty


Rocznica babci zapowiadała się cudownie, jak zwykle nie poskąpili jedzeniem i alkoholem,byłam na samych sałatkach i ani przez myśl nie przeszło mi żeby skosztować tego mięsiwa, którego miałam już na prawdę dość, całe życie nie może być na mięsie. W związku z tym ważąc się dzisiaj (28.01) zauważyłam pozytywne zmiany w swojej jakże cudownej sylwetce.. tak.. -1,5kgi oby tak dalej,jestem doprawdy zmotywowana swoim działaniem, żebym tylko nie skończyła znowu z efektem jo-jo..

piątek, 26 stycznia 2018

Dzień Trzeci

Dzisiaj już dołączyłam do diety warzywa. Rano zdrowy chlebowy tościk z jajkiem,tofu,pomidorkami i sosem sojowym (trochę nie wyszło,bo zła patelnia) + zielenina na małym talerzyku żeby zaspokoić swoje zmysły,przynajmniej mam wrażenie że to dużo a tak na prawdę jest malutko,i do tego herbatka. Dzień rozpoczęty całkowicie w dobrym humorze i z lekkim duchem, tyle potrzeba na dobry początek dnia- dobre śniadanko,lekkie ciałko i dobry humorek.Piątek,Piąteczek,Piątunio inni się bawią a ja? Ja zadbałam o dobre samopoczucie i śliczne pazurki (krwista czerwień mrr ) + farbnęłam włosy na czarno (oczywiście szamponetką bo szkoda mi koloryzować włosy czymś innym na dłużej). A jutro wielki dzień dla moich dziadków,ich 50 rocznica ślubu,złote gody,podziwiam ich, tak długiego związku to jeszcze nigdy nie widziałam,pozostaje im życzyć zdrówka i jak najbardziej spełnienia swoich marzeń,żeby trwali ze sobą jak najdłużej.

czwartek, 25 stycznia 2018

Dzień Pierwszy (24.01) i Drugi



Postanowiłam, że będę jeść cały dzień jabłka, tzn całe te dwa dni,oczywiście jabłko co 2h i herbatka zielona, ciekawa jestem czy to coś da, nie mogę się doczekać aż dodam warzywa do mojego "detoksu", bo w sumie sushi nie jest tak mocno kaloryczne, bo lubię tylko takie z vege zestawu.

wtorek, 23 stycznia 2018

Detox?

Hej wszystkim, którzy czytają mnie od czasu do czasu. Od wczoraj śmiertelnie poważnie zaczęłam myśleć nad swoja wagą,tak bardzo mi się nie podoba moje ciało, że postanowiłam zmienić parę kwestii w moim życiu i mam nadzieje że do lipca mi się uda! Postawiłam na dietę owocowo-warzywną i mam nadzieje ze nie ulegnę swoim starym nawykom,przez moje złe uczynki odczuwam niestety ból pleców przy leżeniu i pisaniu na laptopie. Tak właśnie użalam się nad sobą a wcale tego nie chcę. Pewnie myślicie że jestem taka sama jak inne które postanawiają coś i tego nie robią,niestety mylicie się, jak się uprę to dążę do celu. Postanowiłam że w ciągu pół roku, albo mniej, zrzucę aż 20 kg ponieważ chce mieć 55-60kg. A że czuje się źle w swoim ciele postanowiłam to zmienić i mam nadzieje ze to będzie bez efektu jo-jo bo już padłam tego ofiarą...

wtorek, 9 stycznia 2018

Starszy brat chce zamordować młodszą siostrę?

Choroba powoli ustępuje,jutro badania, lekki kaszelek i blada cera, czego chcieć więcej? Witam Cię drogi czytelniku w moich skromnych,internetowych progach. Dzisiaj napisze post o książce, która przykuła moją uwagę w przeddzień wielkiego święta-Bożego Narodzenia."Światło"- Jay Asher, książka ze świątecznym klimatem z lekką, jak dla mnie,nutą tajemniczości, wątki miłości, przyjaźni, zaufania. Temat idealny chociażby na rozprawki z języka polskiego.

poniedziałek, 8 stycznia 2018

Dzieeń dobry po długiej przerwie



Witam Was po długiej przerwie,może tęskniliście albo nie, ale ja tak. Długa nieobecność jest powodem mojej choroby i najzwyczajniej w świecie- również brakiem czasu.. ALE postaram się teraz wszystko nadrobić różnorodnymi postami o wszystkim i o niczym, mam nadzieje ciekawymi.