Choroba powoli ustępuje,jutro badania, lekki kaszelek i blada cera, czego chcieć więcej? Witam Cię drogi czytelniku w moich skromnych,internetowych progach. Dzisiaj napisze post o książce, która przykuła moją uwagę w przeddzień wielkiego święta-Bożego Narodzenia."Światło"- Jay Asher, książka ze świątecznym klimatem z lekką, jak dla mnie,nutą tajemniczości, wątki miłości, przyjaźni, zaufania. Temat idealny chociażby na rozprawki z języka polskiego.
*********************!!!!!!!!!!!Uwaga Spoiler!!!!!!!!!!!!!!!!******************************
Główna bohaterka zakochuje się w chłopcu o mrocznej przyszłości (jeśli chcesz znać szczegóły,koniecznie przeczytaj całość). Wszyscy postrzegają go za zbrodniarza,starają się trzymać jak najdalej. Jednak pewnego dnia Caleb zwierza się dziewczynie ze swoich złych uczynków, Sierra zrozumiała i walczyła o jego honor z całych sił, spędzają ze sobą dużo czasu, aż do dnia jej wyjazdu do domu oddalonego masę kilometrów od ukochanego. Piękne chwile zapadły w pamięci, ale czy związek na odległość przetrwa?
**********************************************************************************
Książka może i będzie postrzegana za romansidło, ale szczerze ją polecam, daje dużo do myślenia, a może i zmieni zachowanie niektórych osób? Mnie osobiście urzekła z całego serca i daję 5 gwiazdek
na 5!
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Dziękuję za komentarz ^^